Dawne Zawiercie w fotografiach i opowiadaniach

Stefan Stefañski

Festyn Mickiewiczowski [1907]

Strona główna » Opowiadania » Festyn Mickiewiczowski [1907]

Zawiercie, 7 lipca.

WyjeżdżaÅ‚o nas trzech z dworca czÄ™stochowskiego: sÄ…dziliÅ›my, że spotkamy na peronie tÅ‚umy, a wagony bÄ™dÄ… przepeÅ‚nione. I jedno, i drugie byÅ‚o, cieszyliÅ›my siÄ™ wiÄ™c i bÅ‚ogie wysnuwaliÅ›my wnioski. Niestety, tylko do Zawiercia… Na dworcu tamtejszym bowiem wysiadÅ‚o nas trzech i trochÄ™. A prawda, dużo pasażerów do KromoÅ‚owa i Å»arek. Nikt nas nie witaÅ‚, wiÄ™c pierwszÄ… naszÄ… czynnoÅ›ciÄ… na ziemi zawierckiej byÅ‚o zadanie pytania, którÄ™dy droga do parku. OdpowiedziaÅ‚ nam jakiÅ› poczciwy robociarz, jeden z tej „trochy”, która z nami wysiadÅ‚a, ofiarowujÄ…c siÄ™ zaprowadzić nas na miejsce. WidzieliÅ›my w tym grzecznym czÅ‚owieku bratniÄ… nam duszÄ™ – i jego, i nas przewiodÅ‚a do Zawiercia cześć dla wieszcza! Tego wieszcza, który wÅ›ród stuku na paryskim bruku marzyÅ‚:

O, gdybym kiedyś dożył tej pociechy,
Żeby te księgi zbłądziły pod strzechy;
Żeby wieśniaczki kręcąc kołowrotki,
Gdy odśpiewają ulubione zwrotki
O tej dziewczynie, co tak grać lubiła,
Że przy skrzypeczkach gąski pogubiła,
O tej sierocie, co piękna jak zorze,
Zaganiać ptactwo szła w wieczornej porze:
Gdyby też wzięły na koniec do ręki
Te księgi proste jako ich piosenki!...

Dożyłeś, wieszczu! Bo Zawiercie wsią jest jeszcze, a Twoje księgi czyta i chłop, i chłopka, radując się z Tobą, że:

W całej przeszłości i w całej przyszłości,
Jedna już tylko dziś kraina taka,
W której jest trochÄ™ szczęścia dla Polaka:
Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie
Święty i czysty jak pierwsze kochanie,
Niezaburzony bÅ‚Ä™dów przypomnieniem,
Niepodkopany nadziei złudzeniem,
Ani zmieniony wypadków strumieniem.

I komuż zawdziÄ™czamy, że te sÅ‚owa wieszcza przyszÅ‚y nam na pamięć? Czy fabrykantom, czy dyrektorom azali caÅ‚ej „arystokracji”, która z szumem i Å‚oskotem potrafi każdy swój czyn rozgÅ‚osić? Nie. ZawdziÄ™czamy to skromnemu oficjaliÅ›cie fabrycznemu, który – wzorem jednego z szaraczków mickiewiczowskich – powiedziaÅ‚:

„Panie Buchman, waÅ›cina rzecz bardzo
wymowna,
Ale wymowa szum, drum: kropić! to rzecz
gÅ‚ówna”.

I wziÄ…Å‚ siÄ™ sympatyczny p. BronisÅ‚aw MiciÅ„ski do dzieÅ‚a; pokonawszy różne uprzedzenia i trudnoÅ›ci, przeprowadziÅ‚ szczęśliwÄ… myÅ›l wzniesienia pomnika Adamowi Mickiewiczowi w Zawierciu. Rzecz ciężkÄ… wziÄ…Å‚ na siebie, bo sam byÅ‚ czÅ‚owiekiem niezamożnym. Ale zadowolony być winien, bo nastaÅ‚y takie czasy, że nie tylko zÅ‚odziejom tÅ‚uszcza siÄ™ kÅ‚ania… Uznać też musi ubogich w pieniÄ…dz, ale bogatych – duchem!

Historia pomnika krótka: Oto urzÄ…dzonemu przed paru laty, również z zapoczÄ…tkowania p. MiciÅ„skiego, parkowi postanowiono w marcu b.r. nadać charakter bardziej publiczny. Tu nadmienić należy, że park obejmuje znacznÄ… przestrzeÅ„, bo 14 morgów na gruntach wsi KromoÅ‚ów, posiada teatrzyk letni, estradÄ™ dla orkiestry, pawilony na bufety letnie, huÅ›tawki itd. Przedstawia wartość 80 000 rb., a stanowi wÅ‚asność 200 udziaÅ‚owców, na czele których stoi miedzy innymi p. MiciÅ„ski. Z chwilÄ… gdy wyniknęła myÅ›l urzÄ…dzenia pomnika Mickiewiczowi w parku, p. BronisÅ‚aw MiciÅ„ski zwróciÅ‚ siÄ™ do p. Ferdynanda Staszewskiego, artysty rzeźbiarza z CzÄ™stochowy, a ten gorliwie do dzieÅ‚a przystÄ…piÅ‚. W kwietniu zaczÄ™to zwozić kamieÅ„ skalisty ze wsi Skarżyc, o 10 wiorst od Zawiercia odlegÅ‚ej, na fundamenty i piedestaÅ‚, a w poÅ‚owie zeszÅ‚ego miesiÄ…ca budowa pomnika ukoÅ„czona zostaÅ‚a. CaÅ‚ość jest skromna, ale artystycznie bardzo wdziÄ™czna. Na wierzchoÅ‚ku jakby groty ustawiono podwójnej wielkoÅ›ci naturalnej, wykute w kamieniu popiersie wieszcza, zwrócone twarzÄ… ku Zawierciu. Podobizna oblicza wzorowana jest na masce poÅ›miertnej poety i portrecie autorstwa Mordasiewicza. Niżej, pod popiersiem, artysta umieÅ›ciÅ‚ w zagÅ‚Ä™bieniu symbolicznÄ… postać pacholÄ™cia w parciance, które w uniesionej w górÄ™ rÄ™ce trzyma krakuskÄ™, a caÅ‚ym ciaÅ‚em, jak i wyrazem twarzy i zÅ‚ożeniem ust, jakby wydawaÅ‚ z odsÅ‚oniÄ™tej piersi okrzyk nadziejny i zwyciÄ™ski. MyÅ›li i poezji w tym wiele, a w ogóle trzeba przyznać, że dzieÅ‚o p. Staszewskiego, utrzymane w stylu szlachetnym, przemawia do wyobraźni widza w sposób podniosÅ‚y. Przyszli wiÄ™c Zawiercianie do gotowego i na nich spada zaszczyt, że pierwsi w Królestwie po Warszawie majÄ… kamieÅ„, który żywo do serc i ducha przemawia!... A co zrobiÅ‚ dość liczny komitet czÄ™stochowski, który miaÅ‚ siÄ™ zająć wykonaniem projektu pomnika pod JasnÄ… GórÄ…, zapoczÄ…tkowanej przez Å›p. Proszowskiego? Godzi siÄ™ też przy tej sposobnoÅ›ci zapytać, co uczyniÅ‚a delegacja trzech, która miaÅ‚a rozpocząć kroki wstÄ™pne? Czyżby:

„Tylko Buchman radoÅ›ci podzielić nie raczyÅ‚;
 PochwalaÅ‚ projekt, lecz go radby przeinaczyÅ‚”.

OdsÅ‚oniÄ™cie pomnika w Zawierciu miaÅ‚o nastÄ…pić przed tygodniem, ale nagle zostaÅ‚o odwoÅ‚ane; dopiero po uzyskaniu zezwolenia na zabawÄ™ pn. „Festyn Mickiewiczowski”, dziÅ›, jako część programu tego festynu, nastÄ…piÅ‚o uwiecznienie popiersia wieszcza. UwieÅ„czenie to przemyÅ›lano dość Å‚adnie. KilkanaÅ›cie dziewczÄ…t w bieli i w strojach krakowskich, trzymajÄ…cych w rÄ™kach wianki, pomiÄ™dzy którymi byÅ‚y i te „z modrych bÅ‚awatków i zielonej ruty” rozmieszczono na zrÄ™bach groty w ten sposób, że tworzyÅ‚y one wraz pomnikiem uroczy obraz. WokóÅ‚ pomnika zgromadziÅ‚o siÄ™ sporo ludzi, ale ani poÅ›wieć tzw. Å›mietanki…Widzimy przeważnie ludzi ciężkiej pracy, przed frontem pomnika chór mÄ™ski, chórek dzieciÄ™cy, kapelÄ™ i rzÄ…d strażaków, którzy peÅ‚nia sÅ‚użbÄ™ honorowÄ…. Godz. 17.00. ZdjÄ™to niebieskÄ… oponÄ™ i ks. F. Zientara, proboszcz miejscowy, zawsze chÄ™tny dla dobrej sprawy, przybrany w kapÄ™, przy asyÅ›cie oÅ›miu księży, których umyÅ›lnie zaprosiÅ‚, rozpoczÄ…Å‚ ceremoniÄ™ poÅ›wiÄ™cenia pomnika wieszcza, który w piersi swojej woÅ‚a: „Panno Å›wiÄ™ta, co Jasnej bronisz CzÄ™stochowy”. Po odmówieniu bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwa chór pod kierunkiem p. Czapli wykonaÅ‚ a capella podniosÅ‚Ä… kantatÄ™ B. DembiÅ„skiego: „Cieniom wieszcza”, brzmiÄ…cÄ… w ostatnich dwóch wierszach majestatycznie:

„Cześć Tobie wieszczu, cześć Tobie wawrzyny,
Na caÅ‚Ä… PolskÄ™ niech gÅ‚osi ten hymn”

Po czym wszedÅ‚ na prowizorycznÄ… mównicÄ™ ks. Bogacki, profesor seminarium kieleckiego, i w sposób wymowny, a niekiedy do Å‚ez poruszajÄ…cy, sÅ‚awiÅ‚ wieszcza i jego pamięć. WzywaÅ‚ nas kaznodzieja podnioÅ›le, byÅ›my pod pomnikiem wieszcza zaprzysiÄ™gli sobie miÅ‚ość wzajemnÄ… i zgodÄ™, abyÅ›my testamentowych sÅ‚ów tego, co kochaÅ‚ za miliony, nie powtarzali, jako czczego frazesu! Niech sÅ‚owa, wydane ze zbolaÅ‚ej piersi umierajÄ…cego nad Bosforem poety: „Kochajcie siÄ™! Stwierdzone bÄ™dÄ… czynem!...”. KsiÄ…dz Zientara w szczerych sÅ‚owach wyjaÅ›niÅ‚ znaczenie pomnika dla spoÅ‚eczeÅ„stwa i zwróciÅ‚ siÄ™ do Zawiercian o poparcie dzieÅ‚a materialnie, aby caÅ‚e Zawiercie daÅ‚o wyraz swego w tym wspóÅ‚udziaÅ‚u. Chór dziatwy, powtarzanie kantaty przez dorosÅ‚ych, hymn orkiestry, uwieÅ„czenie popiersia wieszcza przez dziewczynki, zakoÅ„czyÅ‚o ceremoniÄ™ odsÅ‚oniÄ™cia pomnika. NastÄ…piÅ‚a zabawa. WejÅ›cie na niÄ… byÅ‚o pÅ‚atne, a z pieniÄ™dzy, jakie tÄ… drogÄ… otrzymano, z przedstawienia amatorskiego, sprzedaży pocztówek i fotografii pomnika – majÄ… być pokryte koszta wzniesienia pomnika. Na ten sam cel zebrano doraźnie pewnÄ… kwotÄ™. Powtórzenie zabawy nastÄ…pi w przyszÅ‚Ä… niedzielÄ™. Nie byliÅ›my, ale wiemy, że spalono ognie sztuczne, że amatorzy zawierccy odegrali „ObronÄ™ CzÄ™stochowy”, w której niezmordowany p. BronisÅ‚aw MiciÅ„ski odtworzyÅ‚ postać o. Kordeckiego. WyjeżdżaliÅ›my z Zawiercia z pokrzepionym sercem, a patrzÄ…c przez okna wagonu na „pola malowane zbożem rozmaitem, wyzÅ‚acane pszenicÄ…, posrebrzane żytem” graÅ‚a nam w duszy pieśń triumfalna!

Goniec Częstochowski z 9.07.1907

Tekst wyszukał i przygotował Jerzy A. Maciążek. Poprawiono pisownię według obecnych reguł.

Pomnik Adama Mickiewicza, Park Bronisławów, 1909 r.

|   Do góry   |   Strona główna   |

Centrum Inicjatyw Lokalnychwww.cil.org.pl

Newsletter

ALPANET - Polskie Systemy Internetowe