Dawne Zawiercie w fotografiach i opowiadaniach

Stefan Stefañski

Ks. Bolesław Wajzler

Strona główna » Zawiercianie » Ks. BolesÅ‚aw Wajzler

Od Å»arnowca do OÅ›wiÄ™cimia – historia życia ks. BolesÅ‚awa Wajzlera

PoczÄ…tki Zawiercia peÅ‚ne sÄ… ludzi, o których nie dość napisać w kilku zdaniach. Zawsze byli gotowi sÅ‚użyć miastu i jego mieszkaÅ„com na co najmniej kilku polach i to z dużymi sukcesami. Na temat tego fenomenu nie czas siÄ™ teraz rozpisywać, ale warto przypomnieć zasÅ‚ugi kogoÅ›, kto sprawnie umiaÅ‚ pogodzić powoÅ‚anie kapÅ‚aÅ„skie z powoÅ‚aniem nauczycielskim, harcerskim i spoÅ‚ecznym. Jego postawa nie zÅ‚amaÅ‚a siÄ™ nawet pod ciosami niemieckich oprawców.

Kapłan

KsiÄ…dz BolesÅ‚aw Wajzler urodziÅ‚ siÄ™ 1 lutego 1881 r. w Å»arnowcu. Jego rodzice byli rolnikami. Seminarium Duchowne ukoÅ„czyÅ‚ w Kielcach. ÅšwiÄ™cenia kapÅ‚aÅ„skie otrzymaÅ‚ w 1903 r. Kolejne pięć lat upÅ‚ynęły ksiÄ™dzu Wajzlerowi na peÅ‚nieniu posÅ‚ugi duszpasterskiej jako wikariusz i prefekt kontraktowy w różnych parafiach na terenie ZagÅ‚Ä™bia DÄ…browskiego.

W zawierciaÅ„skich szkoÅ‚ach od 1908 r. byÅ‚ prefektem etatowym. Z naszego miasta zostaÅ‚ przeniesiony do Chruszczobrodu, gdzie byÅ‚ proboszczem w latach 1916-1917. PowróciÅ‚ jednak do Zawiercia, gdzie oddaÅ‚ siÄ™ przede wszystkim dziaÅ‚alnoÅ›ci pedagogicznej.

W roku 1926 został mianowany kanonikiem honorowym kapituły wiślickiej. Kiedy erygowano diecezję częstochowską, ks. Bolesław Wajzler został do niej inkardynowany i mianowany egzaminatorem prosynodalnym.

Po Å›mierci ks. praÅ‚. Franciszka Zientary, zostaÅ‚ on proboszczem zawierciaÅ„skiej parafii w roku 1938. PeÅ‚niÅ‚ tÄ™ funkcjÄ™ do momentu aresztowania przez hitlerowców  w 1940 r.

Nauczyciel

OmawiajÄ…c postać ks. BolesÅ‚awa Wajzlera w kontekÅ›cie dziaÅ‚aÅ„ obywatelskich, zacząć należy od wysiÅ‚ku, jaki wÅ‚ożyÅ‚ w rozwój edukacji w Zawierciu. Dla niej bowiem zasÅ‚użyÅ‚ siÄ™ najbardziej – jako opiekun duchowy, nauczyciel, harcerz, filantrop i po prostu wierny przyjaciel. Nie byÅ‚o to Å‚atwe w realiach zaborów, peÅ‚nych zakazów naÅ‚ożonych na polskie szkolnictwo.

Na poczÄ…tku pobytu w naszym mieÅ›cie, ks. Wajzler pracowaÅ‚ w szkole TAZ nr 2 (byÅ‚ tam czÅ‚onkiem rady pedagogicznej w 1913 r.), w gminnej szkole nr 1 oraz w szkole nr 4, należącej do huty szkÅ‚a. Nie ograniczaÅ‚ siÄ™ jedynie do pracy w szkoÅ‚ach podstawowych. WykÅ‚adaÅ‚ też w Prywatnym Gimnazjum MÄ™skim Towarzystwa „SzkoÅ‚y Åšredniej” w Zawierciu w latach 1907-38, w PaÅ„stwowym Gimnazjum i Liceum Koedukacyjnym, byÅ‚ tam czÅ‚onkiem 34-osobowego Komitetu Budowy w latach 1933-1934.

ByÅ‚ inicjatorem powstania, a nastÄ™pnie pracowaÅ‚ w Seminarium Nauczycielskim Å»eÅ„skim, pierwszej tego typu placówce w ZagÅ‚Ä™biu, której byÅ‚ dyrektorem od 1917 do 1922 roku. NauczaÅ‚ religii, historii i Å‚aciny. SzkoÅ‚a ta powstaÅ‚a dziÄ™ki zÅ‚agodzeniu restrykcji przez wÅ‚adze niemieckie i austriackie. MieÅ›ciÅ‚a siÄ™ w budynku obecnego Gimnazjum nr 2. ByÅ‚ też czÅ‚onkiem grona pedagogicznego w Szkole RzemieÅ›lniczej Macierzy Szkolnej od 1927 do 1938 r.

Od 27 stycznia 1919 do 5 marca 1920 r. peÅ‚niÅ‚ natomiast funkcjÄ™ przewodniczÄ…cego Dozoru Szkolnego, trzymajÄ…cego zwierzchność nad wszystkimi szkoÅ‚ami w Zawierciu. DziaÅ‚aÅ‚ w Radzie Wykonawczej Dozoru Szkolnego, powoÅ‚anej do zaÅ‚atwiania bieżących spraw. ByÅ‚ także ks. Wajzler inicjatorem powstania w 1928 r. Towarzystwa Narodowego Uniwersytetu Robotniczego, którego celem byÅ‚o popularyzowanie wiedzy.

Dbał też, by młodzi zawiercianie byli przygotowani do życia w społeczeństwie. Już w okresie I wojny światowej prowadził kursy handlowe dla młodzieży. Po przyjęciu patronatu przez diecezję częstochowską nad Gimnazjum Męskim im. Tadeusza Kościuszki w Wieluniu, ks. Wajzler przekazał mu ok. 300 książek.

WykÅ‚adaÅ‚ też na wakacyjnych kursach dla nauczycieli. KsiÄ…dz Wajzler byÅ‚ również czÅ‚onkiem korespondentem Polskiej Akademii UmiejÄ™tnoÅ›ci w Krakowie.

Dobroczyńca

Uczennice z seminarium wspominajÄ… ks. Wajzlera nie tylko jako wspaniaÅ‚ego i kompetentnego pedagoga, ale przede wszystkim jako czÅ‚owieka, który po prostu żyÅ‚ życiem swoich podopiecznych i nigdy nie przechodziÅ‚ wobec nikogo obojÄ™tnie. ChÄ™tnie udzielaÅ‚ korepetycji z matematyki, fizyki, psychologii.

Dla każdej z dziewczÄ…t byÅ‚ prawdziwym oparciem nie tylko jako duchowy przewodnik, ale bardzo czÄ™sto pomagaÅ‚ im finansowo, zwÅ‚aszcza kiedy zaprzestano wypÅ‚acania stypendiów. Drobne datki wrÄ™czaÅ‚ anonimowo za poÅ›rednictwem dyrektor, Henryki Jakliczowej.

Znany jest przypadek, kiedy oddaÅ‚ podarowanÄ… mu sutannÄ™ na pÅ‚aszcz dla ubogiej uczennicy seminarium. Sam mówiÅ‚: „Mnie wystarcza jedna”. CzÄ™sto podczas przerw rozdawaÅ‚ dzieciom dyskretnie kanapki. SzczególnÄ… troskÄ… otaczaÅ‚ sieroty i dzieci chore, zabiegaÅ‚ o ich leczenie, podrÄ™czniki, ubranie, jedzenie.

Harcerz

Z mÅ‚odzieżą pracowaÅ‚ również jako czÅ‚onek harcerstwa. OpiekowaÅ‚ siÄ™ drużynÄ… harcerskÄ… im. Romualda Traugutta oraz byÅ‚ aktywnym czÅ‚onkiem KoÅ‚a PrzyjacióÅ‚ Harcerstwa. Ks. Wajzler byÅ‚ kapelanem ZagÅ‚Ä™biowskiej ChorÄ…gwi Harcerzy oraz komendantem MÄ™skiego Hufca Harcerzy (1928-37).

Jego gawędy, związane najczęściej z tematyką historyczną, budowały patriotycznego ducha w młodych ludziach z rodzin robotniczych i rzemieślniczych. Warto wspomnieć, iż zawsze przy okazji harcerskich uroczystości ks. Wajzler wygłaszał uroczyste homilie.

Jako radny miasta zabiegaÅ‚, by ZarzÄ…d Miasta wspomagaÅ‚ finansowo obozowo-kolonijne akcje harcerskie. ByÅ‚ również opiekunem Katolickiego Stowarzyszenia MÅ‚odzieży Polskiej.

Społecznik


Do zasÅ‚ug ks. Wajzlera należy też niewÄ…tpliwie dodać dziaÅ‚alność w wielu stowarzyszeniach spoÅ‚ecznych. ByÅ‚ jednym z zaÅ‚ożycieli i czÅ‚onków zarzÄ…du pierwszego oddziaÅ‚u Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego w Zawierciu, powstaÅ‚ego w czerwcu 1910 r.

UdzielaÅ‚ siÄ™ w ChrzeÅ›cijaÅ„skim Towarzystwie DobroczynnoÅ›ci, które miaÅ‚o za zadanie pomagać ubogiej ludnoÅ›ci w niezwykle trudnym okresie I wojny Å›wiatowej. ByÅ‚ duchowym przywódcÄ… akcji charytatywnej „Ratujmy dzieci”, organizowanej przez RadÄ™ MiejscowÄ… OpiekuÅ„czÄ…, a także jednym z trzech  delegatów do Powiatowej Rady OpiekuÅ„czej w Sosnowcu.

Do wybuchu II wojny Å›wiatowej sprawowaÅ‚ funkcjÄ™ opiekuna Towarzystwa Åšpiewaczego „Lira”. ZorganizowaÅ‚ także VII Diecezjalny Kongres Eucharystyczny, który odbyÅ‚ siÄ™ w dniach 28-29 czerwca 1939 r.

NależaÅ‚ do zarzÄ…du spóÅ‚dzielni „PrzyszÅ‚ość”. WspóÅ‚pracowaÅ‚ z Towarzystwem Gimnastycznym „SokóÅ‚”, ZwiÄ…zkiem Strzeleckim, ZwiÄ…zkiem ByÅ‚ych Legionistów Polskich.

Spore zasługi miał ks. Wajzler także jako działacz władz miasta. Był radnym wielu kadencji, od 1919 do 1939 r. Należał do Zarządu Miasta (1930-1934), a po jego rozwiązaniu był członkiem Rady przybocznej Tymczasowego Przełożonego Zarządu Miasta, Franciszka Langerta. Działał też w magistrackiej komisji opieki społecznej.

Męczennik

Nie traciÅ‚ ducha nawet w najcięższym dla siebie okresie życia, czyli po wybuchu II wojny Å›wiatowej. Choć byÅ‚ jednym z pierwszych zakÅ‚adników, traktowanym ze szczególnym okrucieÅ„stwem przez hitlerowców i kierowanym do najbardziej upokarzajÄ…cych prac, zawsze byÅ‚ dobrej myÅ›li.

Po zwolnieniu z aresztu ciÄ…gle byÅ‚ przeÅ›ladowany, lecz mimo to dla wszystkich wiernych byÅ‚ oparciem, wygÅ‚aszaÅ‚ pÅ‚omienne patriotyczne kazania. WedÅ‚ug relacji A. PrzybyÅ‚owej, gdy pewnego razu na MszÄ™ weszli dwaj niemieccy żoÅ‚nierze z psem, Å›miejÄ…c siÄ™ gÅ‚oÅ›no, ks. Wajzler odwróciÅ‚ siÄ™ i powiedziaÅ‚ o nich ironicznie: „Oto sÄ… kulturträgerzy!” (nosiciele kultury). Po tych sÅ‚owach obaj wyszli.

ByÅ‚ skarbnikiem i kapelanem ZwiÄ…zku Walki Zbrojnej oraz interesowaÅ‚ siÄ™ dziaÅ‚aniami tajnej organizacji „PÅ‚omieÅ„”, która zostaÅ‚a zdekonspirowana 18 wrzeÅ›nia 1940 r. – wtedy doszÅ‚o do ponownego aresztowania ks. Wajzlera.

Po kilkudniowym przesłuchaniu został przewieziony do Opola, a stamtąd po ciężkim śledztwie wywieziono go 21 lutego 1941 r. do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Nosił numer obozowy 10421. Swoje porcje żywnościowe oddawał młodym. Twierdził, że on nie musi przeżyć, ale młodsi tak, aby po zakończeniu wojny mogli budować Polskę. Jego zaocznie wydany wyrok śmierci podpisał H. Heydrich.

WspóÅ‚więźniowie – B. Stróżecki, E. Wójcicki i E. ZieliÅ„ski, opowiadali, że byÅ‚ bity i poniżany przez oprawców oraz szczuty psem. PracowaÅ‚ przy kopaniu rowów, noszeniu cegieÅ‚ itp. WedÅ‚ug relacji wspóÅ‚więźniów, po kilku dniach twarz ksiÄ™dza byÅ‚a nie do poznania – caÅ‚a pokryta siniakami, a z ran stale sÄ…czyÅ‚a siÄ™ krew.

Ks. Bolesław Wajzler zmarł śmiercią męczeńską 8 marca 1941 r., po 16 dniach pobytu w obozie.

Bohater

Prochy wielkiego kapÅ‚ana zostaÅ‚y przywiezione w urnie do Zawiercia, ale nawet po Å›mierci byÅ‚ niebezpieczny dla okupantów, którzy nie wyrazili zgody na jego pogrzeb w koÅ›ciele w Zawierciu, obawiajÄ…c siÄ™, że uroczystość zamieni siÄ™ w patriotycznÄ… demonstracjÄ™. O sprowadzenie doczesnych szczÄ…tków ks. Wajzlera zabiegaÅ‚ ks. WacÅ‚aw Bogucki, niestety bezskutecznie. ZostaÅ‚ pochowany w rodzinnej parafii w Å»arnowcu. Dopiero pod koniec lat 60. prochy zostaÅ‚y przeniesione do kapÅ‚aÅ„skiego grobowca w Zawierciu – w uroczystoÅ›ci braÅ‚ udziaÅ‚ biskup Franciszek Musiel.

KsiÄ…dz BolesÅ‚aw Wajzler – kandydat na oÅ‚tarze, jest kolejnym przykÅ‚adem patrioty i spoÅ‚ecznika, jakiego szczęście miaÅ‚a goÅ›cić zawierciaÅ„ska ziemia. Jego imiÄ™ nosi obecnie cicha ulica, prowadzÄ…ca wzdÅ‚uż torów kolejowych, nieopodal UrzÄ™du Pracy.

autor: Damian Domżalski

Bibliografia:

Grzegorz Florczyk, „Dzieje szkoÅ‚y i historia budynku Gimnazjum nr 2 w Zawierciu”, Zawiercie 2004.

Krzysztof Fidura, „Dzieje parafii p.w. Å›w. Piotra i PawÅ‚a Ap. w  Zawierciu (do 1946 roku)”, CzÄ™stochowa 2007.

Maria Czapla-Markiewiczowa, „»PÅ‚omieÅ„« w Zawierciu”, Kraków 2009.

„Monografia Zawiercia”, praca zbiorowa pod red. K. Imielskiego i Z. JagodziÅ„skiego, Zawiercie 2003.

Kronika przekazana przez harcerki i harcerzy zawierciaÅ„skich 08.01.1938 r. dyrektorowi Sewerynowi   WesoÅ‚owskiemu, prezesowi KoÅ‚a PrzyjacióÅ‚ Harcerstwa w Zawierciu.

 

Ks. Bolesław WajzlerZdjęcie grupowe uczennic z Seminarium Nauczycielskiego. Po środku ks. B. Wjazler, St. Szymański i ks.F. Zientara. w trzecim rzędzie od lewej Kazimierz Czapla, dyrygent Tow. Śpiewaczego LIRAKs. Wajzler w Lasku Erbego podczas zabaw dzieci
Zdjęcie grupowe uczennic z Seminarium Nauczycielskiego. Po środku ks. B. Wjazler, St. Szymański i ks.F. Zientara. w trzecim rzędzie od lewej Kazimierz Czapla, dyrygent Tow. Śpiewaczego LIRA
Zdjęcie grupowe uczennic z Seminarium Nauczycielskiego. Po środku ks. B. Wjazler, St. Szymański i ks.F. Zientara. w trzecim rzędzie od lewej Kazimierz Czapla, dyrygent Tow. Śpiewaczego LIRA
Ks. Wajzler w Lasku Erbego podczas zabaw dzieci
Ks. Wajzler w Lasku Erbego podczas zabaw dzieci

|   Do góry   |   Strona główna   |

Centrum Inicjatyw Lokalnychwww.cil.org.pl

Newsletter

ALPANET - Polskie Systemy Internetowe